poniedziałek, 28 września 2015

Tort czekoladowy

Oto i on, rodzinny ulubieniec :)
Śmietanowy tort czekoladowy na kakaowym biszkopcie.
Bez obaw, po jednym kawałku nie będziecie się czuć jak po opróżnieniu cukierniczki :)
Kompozycja różnych odmian czekolady powoduje, że krem jest przyjemny w smaku.
Jednak kalorii nie ubywa :(

Przepis na biszkopt:
- 6 jaj,
- 1,5 szkl cukru,
- 1,5 szkl mąki (w tym 4 łyżki kakao),
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
sól

Tortownicę (moja 26cm średnicy) wykładam papierem i obsypuję boki bułką tartą. Piekarnik nagrzewam do 180 stopni (góra-dół). Mąkę, proszek i kakao przesiewamy. W misce ubijamy białka ze szczyptą soli, powoli dosypujemy cukier. Gdy piana będzie sztywna i przejdzie test odwróconego garnka (odwracam garnek do góry dnem, w ten sposób sprawdzam czy piana jest aby na pewno dobrze ubita) kolejno dodaję żółtka. Stopniowo mieszając łopatką, dosypuję przesianą z kakao i proszkiem mąkę. Przekładam do tortownicy i piekę ok 35min
Upieczony biszkopt dzielę na 2 lub 3 części i nasączam alkoholem.

Krem:
- litr śmietany 30 lub 36% (najlepsza i sprawdzona - łaciata),
- 6 czekolad (3 deserowe i 3 mleczne),
- śmietanfix lub żelatyna, gdyby coś nie chciało się ubić

Śmietanę wlewam do garnka który stawiam na mały ogień i topię w nim połamane czekolady.
Nie doprowadzam do wrzenia!!! Gdy ostygnie, wkładam do lodówki (najlepiej na całą noc) i zimną ubijam. Zwykle śmietanę przelewam do 2 garnków, mniejsza ilość szybciej się ubije.
Czekolady nigdy nie zużywam całej, jest pewna granica słodkości:)

Wykonanie:
Na przemian biszkopt i krem:) Kremu jest taka ilość, że bez problemu wystarczy na ozdobienie:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz